Jak nauczyć dziecko dbania o zęby?

stomatolog-dzieciecy-warszawa-870x400


Próchnica jest obecnie powszechnym schorzeniem cywilizacyjnym. Zarazków, które ją wywołują, nabawić się można już w pierwszych dniach życia. Aby nie musieć potem naprawiać szkód, jakie wyrządzą w zębach mlecznych lub stałych, do dbania o higienę jamy ustnej trzeba przyzwyczajać również od pierwszych dni życia.

Raporty na temat stanu zdrowia jamy ustnej dzieci i dorosłych Polaków szokują: u ponad 99 proc. społeczeństwa stwierdza się choroby zębów. Nieco rzadziej (i generalnie w grupie dojrzałych dorosłych) pojawiają się schorzenia przyzębia – nie jest to wiadomość dobra, ponieważ nieleczona paradontoza może doprowadzić do tego, że w krótkim czasie wypadną wszystkie zęby, również nietknięte próchnicą. Na taki stan rzeczy pracuje się latami, a główną przyczyną próchnicy i chorób przyzębia jest traktowana po macoszemu, niewłaściwa lub niesystematyczna higiena jamy ustnej. Aby była właściwa, skuteczna i systematyczna, potrzeba nawyku codziennego szczotkowania zębów. Z kolei nawyk ten, aby okazał się trwały, należy wpajać od bardzo wczesnego dzieciństwa.

Podsuwamy najlepsze, sprawdzone metody na to, jak nauczyć dziecko dbania o zęby, uwzględniając kolejne etapy jego rozwoju.


Okres niemowlęctwa

Pierwsze 12 miesięcy życia dziecka można świetnie spożytkować, przyzwyczajając malca do zabiegów higienicznych przeprowadzanych w jamie ustnej. Na początek będzie tego niewiele, bo po każdym posiłku lub wypiciu słodkiego napoju rodzic lub opiekun powinien przemyć dziąsła, język i śluzówkę jamy ustnej – najwygodniej wykonać to przy użyciu czystego palca z nawiniętym nań kawałkiem jałowej gazy lub wygotowanej ściereczki nasączonych przegotowaną wodą lub niesłodzonym naparem z rumianku. Uwaga: rumianku nie wolno stosować u dzieci reagujących uczuleniem. Warto też kupić specjalne szczoteczki gumowe do masażu dziąseł – przydają się szczególnie w okresie ząbkowania.

W ciągu pierwszych miesięcy rodzic lub opiekun będzie wykonywał wszystkie czynności sam. Od momentu, kiedy niemowlę nauczy się trzymać przedmioty w dłoni, warto dać mu szczoteczkę do rączki i – poprzez zabawę – uczyć samodzielnego manipulowania tym akcesorium w buzi. Przemywanie jamy ustnej wilgotnym gazikiem nawiniętym na palec oraz manewrowanie szczoteczką przynoszą jeszcze i tę korzyść, że kiedy w przyszłości dziecko spotka się z dentystą, łatwiej zaakceptuje fakt, iż specjalista wkłada do jego buzi narzędzia stomatologiczne.

Kiedy pojawi się pierwszy ząbek, należy myć go (i każde następne zęby również) po każdym posiłku szczoteczką z małą główką i miękkim włosiem. Dzięki temu malec dalej przyzwyczaja się do systematyczności w oczyszczaniu zębów. Kiedy dziecko nauczy się wypluwać, wprowadzamy pastę lub żel do zębów.

Od momentu, kiedy pojawi się pierwszy ząbek, do listy zadań, dzięki którym dziecko nauczymy dbać o zęby, dopisujemy regularne wizyty u stomatologa – najlepiej co pół roku.


Okres wczesnego dzieciństwa i przedszkolny

Malca konsekwentnie prowadzimy na wizyty kontrolne – dzięki temu przekonuje się, że dentysta wcale nie jest taki straszny, jak mogłoby się wydawać. Regularne kontrole są istotne, bo próchnica u dzieci może pojawić się jeszcze w okresie karmienia (butelką), a specjalista dzięki cyklicznym przeglądom uzębienia może podjąć leczenie zębów już w bardzo wczesnym stadium jej rozwoju, oszczędzając tkanki zęba. Tak dziecko uczy się, że lepiej zapobiegać, niż leczyć, a jeśli już leczyć, to tak szybko, jak to możliwe. Regularnie szczotkujemy dziecku mleczaki, pozwalając mu na coraz większą samodzielność podczas tej czynności i stopniowo coraz większy nacisk kładąc na to, jak myć zęby, aby były czyste.

Nawet, jeśli malec będzie już mył zęby sam, zawsze poprawiamy po nim szczotkowanie.

Jak najszybciej uczymy dziecko, że bakterie powodujące próchnicę lubią cukier, odżywiają się nim, w zamian wytwarzając kwasy, które niszczą szkliwo. Dlatego słodycze nie są zdrowe dla zębów, ale można się nimi delektować, a po ich zjedzeniu przepłukać jamę ustną niegazowaną wodą. Tłumaczymy też, że gazowane słodkie napoje szkodzą zębom, ponieważ powodują, że szkliwo robi się miękkie.

Kiedy wypadają mleczaki i rosną zęby stałe, nadchodzi czas na lakowanie zębów. To kolejny krok w kierunku nauczenia dziecka profilaktyki stomatologicznej. Zagrożeniem dla zdrowia uśmiechu jest też zgrzytanie zębami u dzieci – w tej fazie rozwoju częstsze niż w innych okresach. Uczymy, że tak robić nie należy, szukamy przyczyny tego złego nawyku i w razie konieczności konsultujemy się z dentystą.

Okres szkolny

Dziecko samodzielnie już szczotkuje zęby, używając past z fluorem. Dbając, aby higiena była jeszcze lepsza, wprowadzamy nitkowanie i płukanki do jamy ustnej. Dziecko, które nosi aparat ortodontyczny, uczymy używania irygatora oraz szczoteczek – wyciorków. I regularnie prowadzimy do dentysty.

Copyright © 2024. MULTI MED. Wszelkie prawa zastrzeżone
Projekt i realizacja: Tworzenie stron internetowych - Jellinek

Chcesz, żebyśmy zadzwonili do Ciebie w 28 sekund?